Jesteś niezalogowany. Niektóre wpisy dostępne są tylko dla znajomych.
Wystarczy jeden dzień, by znów zatęsknić... By znów poczuć tę cholerną pustkę. By znów poczuć ten ból...
So just give it one more try
To a lullaby
And turn this up on the radio
If you can hear me now
I'm reaching out
To let you know that you're not alone
And you can't tell
I'm scared as hell
Cause I can't get you on the telephone
So just close your eyes
Well honey here comes a lullaby
Your very own lullaby
Może jeszcze się spotkamy...
może jeszcze mnie zaskoczysz...
może jeszcze mi podpowiesz...
jak mam jeszcze Cię zauroczyć
Może jeszcze mnie rozpoznasz
pośród ludzi w gęstym tłumie
może kiedyś mi podpowiesz...
to czego jeszcze nie rozumiem
Jak wielka musi być magia najprostszych słów, aby mogły doprowadzić nas do łez?
Utracenie ciebie jest jakby ktoś po prostu wyłączył wszystkie światła...
Dałeś mi skrzydła i sprawiłeś że latałam
Dotknąłeś mojej dłoni, mogłam dotknąć nieba
Miałam Twoją miłość więc miałam wszystko
Jestem wdzięczna za każdy dzień który mi dałeś
nasze ulubione miejsce, do którego kiedyś chodziliśmy
ciepłe objęcie, którego nie zna nikt
kochające spojrzenie, którego już nie ma w twych oczach
właśnie dlatego, dlatego wszystko dzieje się bez niespodzianek
Raz w całym życiu
Ktoś kradnie Twoje serce
I zmienia Cię na zawsze
A co jeśli nigdy nie pocałuje już Twoich ust?
Albo jeśli nigdy nie poczuje Twojego słodkiego uścisku?
Jak mogłabym dalej żyć.....
I nawet jeśli nigdy nie zapomnę o Tobie
Dziś pozwolę Twoim wspomnieniom odejść...
Znalazłam kiedyś potrącone szczęście, pomogłam mu się pozbierać, a ono odeszło mówiąc, że wcale nie szło do mnie.
Mówisz:
-To dawno i nie prawda..
To dlaczego wracasz do tego zawsze ze łzami w oczach?
A co robię gdy psychika wysiada?
- delektuję sie wspomnieniami tych dobrych dni , które już dawno straciły datę ważności.
Dałam Ci swoje serce. Możesz z nim zrobić, co tylko zechcesz. Wyrzucić, podeptać, odtrącić, oddać spowrotem. Ale nie próbuj udawać, ze go nie dostałeś. Ono kiedyś wróci do mnie, bo nadzieję, że kiedykolwiek będziesz chciał się nim zaopiekować, już dawno straciłam
Tak dawno nie czułam tego czegoś... czegoś... Nie potrafię tego nazwać, ale potrafiłę o tym marzyć... To trochę dziwne... Jak można marzyć o czymś, gdy nie wiemy nawet co to jest?
Uciekam drogą tęczy od problemów, które stwarza Twoja ciągła obecność ...
w moim sercu .